Skip to content Skip to sidebar Skip to footer

Na południu Meksyku (wybrzeże stanu Oaxaca – nad Oceanem Spokojnym/Pacyfikiem) znajdują się jedne z najpiękniejszych i najspokojniejszych plaż, a pobyt nad nimi jest stosunkowo tani. Dlatego też jest to idealny kierunek na dłuższy odpoczynek.

Puerto Escondido

Puerto Escondido jest najbardziej zaludnionym miastem na wybrzeżu Oaxaca i jednym z głównych ośrodków turystycznych w tym stanie.  Posiada  kilka plaż.  Playa Zicatela i  Playa Carrizalillo charakteryzują  się widowioskowymi dużmi falami, podczas gdy Playa Manzanillo i Playa Angelito są spokojniejsze.

Ogromnym plusem tego miasta obok wielu plaż jest fakt, że jak na miejscowość turystyczną, jest tu zaskakująco mało ludzi (byliśmy pod koniec października 2023). Znajduje się także ogromny supermarket Chedraui (tak dużego nie widzieliśmy od pobytu w stolicy), więc nie ma żadnego problemu z zakupami.

Pomiędzy miejscowościami przemieszczaliśmy się busem i colectivo – tutaj są to proste samochody z miejscem w przyczepce dla pasażerów. Jest także specjalne miejsce na bagaże, Niestety niekiedy to za mało. Miejscowi wsiadają ze skrzynkami z rybami, kartonami lub innymi rzeczami. Jeśli ktoś nie ma miejsca do siedzenia, żaden problem – choćby ktoś chciał jechać na zewnątrz, trzymając się tylko barierki, najważniejsze jest dobrze się czegoś złapać i nie wypaść. Wraz z wejściem do colectivo zaczyna się nasza przygoda do prawdziwie rajskich plaż, które prawie w całości są tylko dla nas, gdzie wynajmujemy zaciszny bungalow z widokiem na tropiki.

Wszystko wygląda tak, jakby przygotowywało się dopiero co na przyjęcie większej ilości turystów – rozpoczęte budowy większych bloków, małe swojskie knajpki zamiast typowo turystycznych restauracji i bardzo małe miejscowe sklepiki. Oby taki mało  turystyczny klimat został jak najdłużej.
Jest tu bezpiecznie. Występuje klimat tropikalny. Niemal zawsze jest gorąco. A jednak – tym razem w stan Acapulco uderza huragan, niosąc burzę tropikalną. Nieopodal w Puerto Escondindo, gdzie zatrzymujemy się na kilka dni, jest załamanie pogody. Także w Zipollite, do którego później jedziemy. Jest pochmurno, trochę bardziej wietrznie i deszczowo, ale fale za to nieziemskie. Tylko surferów i  innych turystów brak, bo wszystkich pogoda odstraszyła. Dla nich to coś niespotykanego, dla nas nic niezwykłego. W dalszym ciągu jest ponad 30 stopni, dlaczego więc nie iść na plażę?

Mazunte & Zipolite

Znacznie spokojniej jest w Mazunte i Zipolite, gdzie obok plażowania można zająć się aktywnościami związanymi z żółwiami. Niegdyś w Mazunte  na nie polowano (rocznie ginęło nawet do 30 tys.), przez co ich populacja drastycznie spadła. Kiedy rząd zakazał polowania na żółwie, w wiosce wybuchła panika. Większość mieszkańców żyła ze sprzedaży jaj i mięsa żółwi. Dlatego też powstał projekt dający możliwość podjęcia pracy, m.in Meksykańskie Centrum Ochrony Żółwi, w którym mogliśmy zobaczyć mnóstwo ich gatunków (wstęp kosztuje 44 MXN/11 zł). Wydawało nam się (mam nadzieję, że słusznie), że jest to miejsce zapewniające im należytą opiekę i odpowiednie warunki. 

Dla zainteresowanych – wiele lokalnych biur w Mazunte organizuje wycieczki typu rejs motorówką z obserwacją delfinów, możliwość wypuszczenia małych żółwików do oceanu, czy podziwianie bioluminescencji (świecących planktonów). Informacje dotyczące takich wycieczek można znaleźć w wielu miejscach – np. recepcje w hotelach czy bary na plaży.

Zipolite było pierwszą w Meksyku plażą nudystów, jest z resztą do dzisiaj. Ze względu na nieco trudniejszą dostępność, znajduje się tu o wiele mniej  turystów. Plaża jest zatem idealna dla tych, którzy chcą spędzić trochę  czasu w zaciszu.

Informacje praktyczne:

  • Nad Ocean Spokojny dostaliśmy się jadąc nocnym autobusem firmy ADO z Oaxaca do Puerto Escondido. Koszt to 762 MXN/178 zł za osobę, w cenie słuchawki, jeden napój i w końcu toaleta. Podróż trwała długo, bo około 10 godzin – jechaliśmy 500 km naokoło (prawdopodobnie przez lepsze drogi?).
  • Na wybrzeże jadą też lokalni, dwa razy tańsi przewoźnicy, jak np. Lineas Unidas (do Zipolite i Puerto Ángel).  Doszukaliśmy się informacji (sprzed 7 miesięcy), że przejazd z Oaxaca do Zipolite z tą firmą kosztuje około 84 zł (360 MXN), a do Puerto Ángel 77 zł (330 MXN).
  • Z Puerto Escondido jechaliśmy busem z przesiadką z colectivo. Łączna podróż kosztowała nas 17 zł. 
  • Co prawda na Google Maps nazwa lokalizacji to “Colectivo to Mazunte” (przystanek autobusowy pod adresem Primera Sur 2),  ale w praktyce jedzie on do Pochutli. Należy wysiąść zatem w San Antonio i tam poczekać na colectivo. Łączny koszt dojazdu to 17 zł (55 MXN + 20 MXN). 
  • W tej miejscowości Puerto Escondido mieliśmy trzy noclegi w bungalow między tropikalnymi drzewami i z hamakiem przed domkiem (Villa Escondida, 298 MXN/70 zł za osobę za noc).
  • W Zipolite mieliśmy trzy noclegi w bungalow między tropikalnymi drzewami i z hamakiem przed domkiem (Villa Escondida, 298 MXN/70 zł za osobę za noc).

Spodobał Ci się artykuł?

Zostaw komentarz